czwartek, 3 kwietnia 2014

Clinique Dramatically Different Moisturizing Gel

Witajcie :)


     Dziś przedstawiam krótko kolejny produkt od Clinique, który bardzo przypadł mi do gustu.
Mowa o Dramatically Different Moisturizing Gel, czyli o trzecim etapie Systemu Pielęgnacji Skóry 3 Kroki.
Według producenta jest to nawilżający beztłuszczowy „napój" opracowany przez dermatologów Clinique, aby zapewnić optymalną równowagę nawilżenia skórze, która jest normalna na policzkach, ale tłusta w strefie T lub tłusta na całej powierzchni.
Formuła beztłuszczowa zmiękcza, wygładza i udoskonala skórę.



Dramatically Different Moisturizing Gel ma konsystencję lekkiego żelu, który nie zawiera olejków a gwarantuje skórze konieczne nawodnienie. Skóra staje się dzięki niemu delikatna i jedwabista, wygląda świeżo i jest optymalnie nawilżona.




Emulsja jest umieszczona w plastykowej kanciastej butli o pojemności 125 ml (jest też dostępna wersja w tubie o mniejszej pojemności). Butelka posiada dozownik w postaci pompki, która działa bez zastrzeżeń. 



Żel jest koloru żółtego, co widać przez przeźroczystą butlę, więc zauważamy ilość zużytego produktu.  Kolor ten bardzo mi się podoba, bo nie jest biały jak to przy tradycyjnych kremach bywa. 







Właściwie nie posiada on zapachu (cecha charakterystyczna dla Clinique), choć ja wyczuwam bardzo subtelną świeżą woń. 














Emulsji można używać zarówno rano jak i wieczorem. Stosowana pod makijaż dobrze się sprawdza. 
Nie roluje się, nie zapycha, nie podrażnia, a wręcz koi skórę. Mojej twarzy "robi dobrze", tj. nawilża, wygładza, odświeża. Produkt bardzo szybko się wchłania, absolutnie nie pozostawia tłustego filmu na skórze, jest łatwy w aplikacji i dość wydajny. Używam go ponad dwa miesiące, a nie zużyłam jeszcze 1/4 zawartości.



Dzięki tej emulsji moja cera staje się z dnia na dzień, a stosuję ją dwa razy dziennie, zdrowsza, świeża i promienna. Mam cerę mieszaną w stronę suchej i pracuję w pomieszczeniu klimatyzowanym, więc większość dnia jestem narażona na szkodliwe wpływy środowiska pracy ;). 
Znika efekt ziemistości pozimowej. Skóra jest dobrze nawilżona, a produkty nakładane na nią świetnie się wchłaniają, lepiej trzymają. 
Ja, wbrew różnym (niepochlebnym) opiniom, zastrzeżeń nie zgłaszam i póki co jestem zadowolona z tego preparatu. Mam zamiar zużyć go do końca i prawdopodobnie nie poprzestawać na jednym opakowaniu. 

Pozdrawiam;)
Przepraszam za gapostwo i daty na zdjęciach ;)

18 komentarzy:

  1. Też go bardzo lubię! Fajny, leciutki, porządny nawilżacz :)
    A i chyba nigdy się nie kończy :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Omg, a już się bałam, że go nie znosisz ;)

      Usuń
    2. Bo ja na ogół wolę coś co działa też na moje zmarchy, a to raczej 'tylko' nawilżacz. Niemniej jednak bardzo fajny nawilżacz :)

      Usuń
    3. Ty masz zmarchy? A gdzie?
      To co polecisz dla starej baby super nawilżającego i na zmarśćki? ;)

      Usuń
  2. Też miałam i nie mogłam go skończyć! nie to ,że mi nie pasował ale taki wydajny ! świetny produkt :)

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie trzy kroki niestety nie wypalily. Mimo, ze mialam dostosowane do mojej cery, kazdy z nich, poza krokiem pierwszym nie odpowiadal mojej skorze :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Od dawna ciekawi mnie ten kosmetyk, ale jakoś nie mogę się ostatecznie zdecydować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli potrzebujesz nawilżacza, to to jest to :)

      Usuń
  5. Ja go nie miałam, ale parę razu oglądałam w sklepie, później czytałam niepochlebne recenzje i ochota kupowanie mi przechodziła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam podobnie, ale zaryzykowałam i nie żałuję. Recenzje np. na Wizażu są odwrotne niż moje doznania :)

      Usuń
    2. Właśnie, często tak jest. Czasem lepiej jakiś opinii nie czytać i zaryzykować z zakupem.

      Usuń
  6. Miałam go i bardzo chętnie używałam jakieś 7lat temu... Nawilzacz jest super ale ja potrzebuje jeszcze CIA na zmarszczki ;)))) chociaż ten produkt bardzo lubiłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Co za bzdury mi wyszły... To wina telefonu co błędy koryguje...
    Coś na zmarszczki miałam na myśli! Hihi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jeszcze krem stosuję na zmarszczki. A co byś dobrego na te zmarchy poleciła?

      Usuń
  8. Też mam cerę mieszaną w stronę suchej ;) Od clinique nigdy nie miałam pielęgnacji, ale ciągle krążę :)

    OdpowiedzUsuń