poniedziałek, 30 grudnia 2013

Mikołaj na 5.

Witajcie :)

     Święta niestety już za nami, ale pozostał jeszcze nastrój, kilka deko wagi więcej, no i prezenty :)
  W tym roku bardzo chciałam otrzymać od mojego Mikołaja jakiś piękny zapach. Marzył mi się zapach słodki, lecz nie przesadnie, zmysłowy, szykowny, kobiecy, energetyczny. Naczytałam się pięknych opisów perfum na blogu Ines i już wiedziałam, że to będzie to. I się spełniło ;)
  Pod zielonym drzewkiem Mikołaj zostawił dla mnie m.in. boskie La vie est belle z Lancome oraz przepiękne Si od Giorgio Armaniego.



La vie est belle to zapach wolności i szczęścia, będący jednocześnie zwieńczeniem prostoty piękna. Ta woda perfumowana oczarowuje szlachetnymi składnikami, pochodzącymi z natury. Irys pallida, kwiat pomarańczy, esencja z paczuli i jaśmin w nutach serca, otulone delikatnymi, pudrowymi nutami nadają zapachowi wyjątkowy i niepowtarzalny charakter. La vie est belle to kompozycja wykreowana specjalnie dla Lancome przez trzech wybitnych francuskich perfumiarzy.*




Si jest nową interpretacją szyprowego zapachu, który otula skórę i obezwładnia zmysły. Zapach jest elegancki i wyjątkowy. Harmonijnie łączy ze sobą trzy akordy: nektar z czarnej porzeczki, współczesny szypr oraz jasne drzewo piżmowe.*














Pozdrawiam jeszcze świątecznie ;)

*źródło internet