środa, 5 marca 2014

Nuxe płatki róży peeling złuszczający

Witajcie :)


   Nuxe to francuska marka kosmetyczna, która stała się symbolem kosmetologii naturalnej, i której produkty łączą w sobie wydajność, zmysłowość oraz przyjemność stosowania w celu zwiększenia piękna skóry. Filozofia Nuxe oparta jest na tezie: uroda poprzez naturę.

Natura w kosmetykach Nuxe to odkrycia cennych składników roślinnych aktywnych, brak oleju mineralnego, brak substancji pochodzenia zwierzęcego, średnio 80% składników pochodzenia naturalnego.
Nauka w kosmetykach Nuxe to zintegrowane Laboratorium Badawczo-Rozwojowe z doświadczeniem 32 patentów zgłoszonych, optymalne stężenie składników aktywnych, opatentowany system ochrony produktu bez parabenów.
Zmysłowość to delikatne tekstury, zmysłowość zapachów, inspirujące nazwy.
Testy przeprowadzone przez niezależne laboratorium zatwierdzone przez Ministerstwo Badań, zapewniając optymalne bezpieczeństwo i efektywność.
Szacunek dla przyrody zawsze był filarem tożsamości kosmetyków Nuxe. 




























O marce Nuxe słyszałam już wcześniej, jak większość z Was zapewne, ale zupełnie od niedawna zaczęłam używać kilku kosmetyków. Jednym z nich jest delikatnie złuszczający żelowy peeling  z płatkami róży. Zakupiłam go w internetowej Aptece Słonik, której usługi bardzo sobie chwalę.






Wspomniany peeling eliminuje martwe komórki,  poprawia wygląd skóry dzięki zawartości 100% składników złuszczających pochodzenia naturalnego (ekstrakt z nasion liczi, puder z łupin orzecha włoskiego). Dzięki niemu cera jest oczyszczona (woda rozmarynowa), skóra jest ukojona i gładka (woda kwiatowa z płatków róży damasceńskiej, alantoina). Jest on przeznaczony do częstego stosowania i odpowiada nawet posiadaczom cery wrażliwej.
Produkt zamknięto w plastikowej tubie o pojemności 75 ml.























Należy go nakładać na wilgotną lub suchą skórę twarzy, omijając okolice oczu, masować, a potem spłukać wodą. 
Można stosować 1-2 razy w tygodniu.

Moja twarz po użyciu peelingu jest miła w dotyku, gładka i promienna. Łupiny orzecha włoskiego dosyć dobrze oczyszczają pory, a skóra jest przygotowana do dalszej pielęgnacji. Bardzo polubiłam ten peeling, a moja cera staje się po nim delikatna i miękka.


Znacie go? Jeśli nie, to czas się zapoznać ;)



Pozdrawiam;)