czwartek, 7 listopada 2013

Kremowe rozterki

Witajcie :)


   Kremy to kosmetyki do pielęgnacji oraz ochrony skóry, które stosowane są bezpośrednio na nią właśnie w celach pielęgnacyjnych. Kremy występują w formie stałej lub półtłustej emulsji wodnotłuszczowej.
Właściwie chyba nie da się dokładnie sprecyzować określenia co do właściwości i konsystencji kremu, dlatego zakres stosowania poszczególnych terminów zależy od indywidualnych odczuć oraz zapewne względów marketingowych. 
Produkty te różnią się typem emulsji, składem, przeznaczeniem. Z reguły dzieli się je zgodnie z funkcjami, które one pełnią, czyli na: nawilżające, półtłuste, podkładowe, przeciwzmarszczkowe, anti age, after sun, sportowe, ochronne lub w związku z obecnością składników czynnych na: azulenowe, ceramidowe, witaminowe.
Kremy nawilżające są produkowane w formie lekkich, stałych emulsji, zawierają stosunkowo mało fazy tłuszczowej, tj. ok 20% lipidów. Aby je zagęścić do odpowiedniej konsystencji, dodaje się substancji zagęszczających. Kremy te są dobrze wchłaniane przez skórę, dzięki zastosowaniu trójglicerydów niższych kw. tłuszczowych, monoglicerydów, estrów kw. tłuszczowych ze sterolami itp.
Gatunek i przeznaczenie kremu zależą od rodzaju kompozycji nawilżających. Kremy z kompleksem naśladującym NMF („Natural Moisturizing Factor” - naturalny czynnik nawilżający skórę), z solami hydroksykwasów uważane są za najlepsze.

I tu pojawia się problem. Mój problem. 
Jaki krem wybrać? Który krem spośród ogromnej gamy różnorodnych specyfików da mi zapomnieć o moich twarzowych kłopotach? Czym się kierować, co wybrać, jak wybierać, decydując się na zakup kremu do twarzy? 
Który z problemów należy potraktować priorytetowo?

No i wreszcie, którą z marek kosmetycznych wybrać, które z nich spełnią moje oczekiwania, które są godne polecenia, warte uwagi i używania? To jest mój największy dylemat.

Mam cerę mieszaną, czyli jak wszyscy już wiedzą, policzki nieco suche, ale za to strefa T super tłusta i błyszcząca się niemiłosiernie i szybko. 
Po drugie mam rozszerzone pory. 
Po trzecie mam przebarwienia, że cho cho, a to po ciąży, a to po wyciskaniu itp. 
Po czwarte mam ciągłe nawroty wysypów twarzowych, a właściwie trądzik dla dorosłych. 
Po piąte jestem już trochę doświadczona życiowo, więc cera ma dojrzała już do substancji konkretnych i przeciwzmarszczkowych. 

Podsumowując, potrzebowałabym kremu do cery mieszanej dojrzałej problematycznej z przebarwieniami i dużymi porami.

W moim życiorysie zapisało się już wiele owych produktów wielu różnych producentów, z lepszym i gorszym efektem. O niektórych nawet już nie pamiętam, o innych dobrze że nie pamiętam. Nigdy nie było mi dane trafić na krem, który od A do Z zadowoliłby moją skórę choćby pod jednym względem, nie mówiąc już o pielęgnacji kompleksowej. Jeśli matowił, to na chwilę, jeśli nawilżał to zbyt słabo, jeśli zwalczał wypryski to i przetłuszczał itp. itd.
I tym sposobem nadal poszukuję czegoś naprawdę dobrego, jakiejś mazi, która by została ze mną na dłużej, bo ja chcę i ona chce, bo jest warta tego by być stałym lokatorem w mojej łazience.

Czy istnieje taki specyfik, czy kiedyś go odnajdę?

Proszę Was o rady, sugestie poparte doświadczeniem. Czy możecie mi polecić jakieś dobre kremy? Proszę o pomoc.


Dziękuję i pozdrawiam ;)
 

1 komentarz:

  1. ja myślę, że cerom mieszanym w ogóle jest ciężko dobrać krem.. bo z jednej strony ma dobrze robić suchym partiom twarzy, a z drugiej też tym tłustym.. ehhh nie zazdroszczę.. wolę pozostać ze swoim sucharkiem ;)

    OdpowiedzUsuń