Witajcie :)
Na stronie internetowej Clinique Take The Day Off Makeup Remover For Lids, Lashes & Lips jest przedstawiony jako dwufazowy płyn do demakijażu, który przyspiesza likwidowanie trudnego do usunięcia makijażu oczu i ust bez naciągania skóry.
Produkt ten rozpuszcza i eliminuje trudny do usunięcia makijaż, a nawet wodoodporny tusz do rzęs. Nie podrażnia, nie szczypie w oczy. Przetestowano go okulistycznie i jest on odpowiedni dla osób noszących soczewki kontaktowe.
Według mnie jest to wyjątkowo dokładny kosmetyk do usuwania trwałego makijażu, czyli wodoodpornego tuszu, eyelinera, lakieru do ust itp. kosmetyków.
Designe jest prosty, skromny, klasyczny, charakterystyczny dla tej marki. Produkt jest umieszczony w plastykowej butelce o pojemności 125 ml (99 zł). Zamknięcie jest jak dla mnie nieco kłopotliwe, bo jest to korek "przemykający", czyli żeby otworzyć trzeba mocno docisnąć i przekręcić. Ale trochę wprawy i wszystko się uda.
Płyn ma dwie warstwy: wodną i olejkową, które po wstrząśnięciu butelki mieszają się i wówczas można zaaplikować nieco na wacik, a następnie na oko. Wystarczy całkiem niewiele produktu by zmyć z oczu wszystko co niechciane, niepotrzebne po całym dniu.
Z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że będzie to prawdopodobnie najlepszy płyn dwufazowy do demakijażu oczu jaki używałam.
Nie dość, że jest super skuteczny, to nie podrażnia, nie szczypie, nie powoduje tzw. mgły na oku. Ta mgła własnie prześladowała mnie za każdym razem, gdy stosowałam jakąś dwufazę.
Nie pozostawia też bardzo tłustego filmu, który dodatkowo trzeba by zmywać wodą. Większość płynów jakie stosowałam musiałam jeszcze domywać, a tu nie ma tego problemu.
Płyn jest bezzapachowy, co wyróżnia kosmetyki Clinique spośród innych pielęgnacji.
Oczywiścię przebadano go okulistycznie i mogą go stosować osoby z wrażliwą skórą oraz noszące soczewki kontaktowe.
Skład poniżej:
Jak widać ja minusów nie zauważyłam jak do tej pory i wszystko wskazuje, że to się nie zmieni.
Jeśli ktoś potrzebuje zmyć dokładnie i bez podrażnień makijaż oczu, to ten płyn jest idealny.
Preparat jest dostępny na stronie Clinique oraz w perfumeriach Douglas i Sephora.
Polecam wszystkim.
A może macie, znacie, lubicie?
Pozdrawiam wiosennie;)
U mnie w demakijażu rządzi micel, bo mam uraz do dwufazówek i mleczek. Mam wrażliwe oczy, noszę soczewki i zazwyczaj ta pozostająca tłusta warstwa mi przeszkadzała. Zamierzam jednak skusić się na którą dwufazę. Mam 2 na oku, ta będzie trzecią.
OdpowiedzUsuńMicela tez używam. Ta dwufaza nie mgli mi oczu i to mi się najbardziej podoba.
UsuńDobrze sobie radzi z tuszem? Masz porównanie do Chanelowej dwufazy? Choć jej pewnie nic nie przebije :D
OdpowiedzUsuńNie mam porównania, ale dla mnie jest ok.
UsuńTo może spróbuję :D
UsuńTo ja może Chanelowej spróbuję :D
UsuńOoooo taaaaak, spróbuj! Dwufaza idealna *_*
UsuńDwufazowe płyny lubię szczególnie do wodoodpornych tuszy i moich produktów do brwi.
OdpowiedzUsuńMuszę go dorwać.
Dorwij i daj znać jak się sprawuje ;)
UsuńPewnie jest świetny, choć bardzo lubię swój olejek Lieraca. :)
OdpowiedzUsuńOlejek Lierac też bardzo polubiłam:)
UsuńUzywalam go kiedys, ale szalu nie robil. Bardzo dlugo to trwalo, nim wszystko bylo ladnie zmyte :/
OdpowiedzUsuńA ja nie mam z tym problemu.
UsuńNo wiadomo, kazdy ma inne preferencje. Najwazniejsze, ze u Ciebie sie sprawdza i jestes zadowolona :)
UsuńDokładnie :)
UsuńNie używałam go :)
OdpowiedzUsuńMam jego miniaturke, ale jeszcze nie uzywalam :P
OdpowiedzUsuńSpróbuj więc i daj znać czy Ci się podoba :)
UsuńZ Cliniquea miałam peeling był świetny, mam też krem i błyszczyk są świetne... Wierzę też, że i Twój płyn do zmywania makijażu byc dobry. Ja osobiście używam Biodermy jest rewelacyjna :)
OdpowiedzUsuńJa z Biodermą się nie polubiłyśmy, niestety ;/
Usuńnie miałam, ale lubię tego typu płyny
OdpowiedzUsuńMoże czas spróbować tego płynu? ;)
Usuńmi też bardzo dobrze służy :) i domywa świetnie :)
OdpowiedzUsuńChyba obydwie lubimy Clinique :)
UsuńNigdy go nie używałam, ale lubię płyny dwufazowe, więc pewnie się skuszę.
OdpowiedzUsuńSkuś się, skuś :)
UsuńNie miałam go, ale brzmi ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńI dobrze się sprawuje.
UsuńProdukt idealny! Chętnie bym go wypróbowała :D
OdpowiedzUsuńZ tej serii mam balsam - początkowo nie polubiłam się z nim ale po kilku wskazówkach oswoiłam :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię dwufazówki do demakijażu oczu :)
Tez myślałam o tym balsamie.
Usuń