Studio Kreacji Makijażu marki Chanel proponuje na wiosnę 2014 różowe i fioletowe odcienie śliwki w rytm pogodnej czerwieni. Gdy pierwsze promienie słońca pojawiają się na niebie, to właśnie te kolory ozdabiają krajobraz od wschodu do zachodu słońca.
Spójność intensywnych lub pastelowych barw komponuje odę do świeżości wiosny.
Sercem wiosennej kolekcji Chanel jest świeża, jasna, delikatna i zmysłowa czerwień. Na ustach, policzkach i paznokciach zajmuje wiodące miejsce. Po czerwonych odcieniach przyszedł także czas na róże i fiolety, które od pastelowych odcieni zmieniają się w zawadiackie, np. pastelowy róż na powiekach, różowe usta czy szara lawenda oczu wychodzące na przeciw śliwkowemu fioletowi lakieru do paznokci.*
Chanel Collection Notes de Printemps to kolejna propozycja paryskiego domu mody na nadchodzącą wiosnę, w której znajdziemy kosmetyki do ust oraz do paznokci, w bardzo szerokiej gamie kolorystycznej oraz rozświetlający puder i paletki cieni do powiek przeznaczone do makijażu ombre.*
Twarzą kolekcji wiosna 2014 jest modelka Vanessa Axente, która stanęła przed obiektywem Solve Sumdsbo.*
Jedną z propozycji jest limitowana edycja poczwórnych cieni do powiek o intrygującym efekcie, czyli Lumieres Facettes Quadrille 537. Cienie te zawierają skoncentrowane mineralne pigmenty, które decydują o ich wyjątkowej trwałości i blasku. Wyrafinowana paleta odcieni tworzy zmyslową symfonię kolorów.
Quadrille 537 to kwartet naturalnych i intensywnych odcieni takich jak romantyczna lawenda, lśniący intensywny brąz, satynowa morela, wpadająca w róż oraz mieniąca się złotem kość słoniowa.
Dzięki tej palecie można stworzyć nieograniczony makijaż oka, świetlisty i harmonijny. Szara lawenda , różowa morela i mieniąca się kość słoniowa są zjednoczone w radosnej wiosennej zgodzie wzmocnionej intensywnością brązu. Uniwersalność wzoru pozwala na możliwość stosowania cieni na sucho dla subtelnego cieniowania lub na mokro dla bardziej intensywnego koloru.
Paletka, jak to bywa u Chanel, to czarne eleganckie opakowanie z logo marki, w miękkim również czarnym welurku, co ja osobiście bardzo lubię. Wewnątrz umieszczono duże lusterko, 2 aplikatory do nakładania cieni, co zabezpieczono plastikową nakładką. Cienie mają świetną pigmentację, nie osypują się, "leżą" na oku cały dzień, łatwo można je blendować i mieszać na powiece. Paleta wszystkich czterech barw pasuje do siebie idealnie, co pozwala na tworzenie wielu różnych kombinacji kolorystycznych na dzień jak i na wieczór.
Quadrille dostępna jest w perfumeriach Douglas, Sephora.
Przypadło Wam coś do gustu z nowych kolekcji wiosennych?
Pozdrawiam ciepło;)
*info str. internet.
Kolory marzenie, idealne dla mnie. :) Pokażesz się w nich? Miłego weekendu. :)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś ;) Nie lubię swoich zdjęć ;/
UsuńMiłego weekendu :)
Paletka jest przepiekna, ale jak ja probowalam to cienie sie dosc bardzo osypywaly, takze kupilam kilka innych rzeczy z tej kolekcji.
OdpowiedzUsuńJa tez na poczatku nie chcialam sie pokazywac przed obiektywem (w sumie nadal tak mam...), ale z czasem sie troszke idzie oswoic.
Pozdrawiam i zycze udanego popoludnia :D
Nie lubię się pokazywać, a po 2 to nie umiem zrobić na tyle ładnego zdjęcia, aby je publicznie pokazać ;)
UsuńMiłego odpoczynku :)
Szkoda, bo na zdjeciu profilowym widac, zes piekna!!
UsuńRaczej odpoczynku nie bede miala, niestety w moim zawodzie, piatek, swiatek czy niedziela czasem trzeba pracowac :) jeszcze mi tylko zostalo 10 dni pracy (ale juz 11 przepracowalam, takze teraz z gorki :P). Mam nadzieje, ze Ty z drugiej strony bedziesz odpoczywac :D
Ja mam weekendy wolne i ogarniam chałupkę po całym tygodniu, ale też odpoczywam. Nie cierpię poniedziałków :///
UsuńWiesz co?? Ja poniedzialkow tez nienawidze. Wszyscy pracujacy w biurach przychodza po weekendzie wolnego i kazdy wysyla majle, i kazdy czegos chce, na juz, na teraz :/ poniedzialek w moim harmonogramie to chyba najbardziej pracowity dzien.
UsuńU mnie poniedziałki są okropne, bo w ogóle muszę iść do pracy. Potem jakoś się kręci, ale nie często bywa kolorowo ;)
Usuńfajne kolorki , takie jak lubię
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem tej paletki od Chanel. Uważam, ze wybrałaś najpiękniejszą z tej kolekcji. Mam nadzieję, ze zostaną na stałe w ofercie.
OdpowiedzUsuńDzięki Kochana ;) Starałam się ;)
UsuńJest absolutnie przepiękna Kochana ! świetny wybór ! zastanawiałam się nad nią jak się pokazała ale tak jakoś czekałam na te nowe czwórki,że o tej zapomniałam :)
OdpowiedzUsuńJest ładna, to prawda, ale myślę, że tym Twoim ombreskom też urody nie można odmówić :)
UsuńPiękna paletka! Uwielbiam takie kolorki. Ten najciemniejszy jest przepiękny! Przypomina mi Sketch z MACa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, WingsOfEnvy
:-)
UsuńPiękne kolory :)
OdpowiedzUsuńwow! Paletka cudna :) kolory znakomite...swietny wybór :)
OdpowiedzUsuń:-D
UsuńZastanawiam się jak z jakością tych cieni....teraz weszły nowe czwórki z nową formułą...ciekawe czy ta, o której piszesz też ma nową formułę. Napisz proszę czy się osypują i czy sprawiają jakieś problemy ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDla mnie jakość jest bardzo dobra i malowanie nimi jest zupełnie bezproblemowe. Każde cienie z drobinkami/szimerem nieco się osypują, ale jest to dopuszczalne minimum.
UsuńOdpuściłam tę paletę na rzecz Tissé ale w sumie ich konsystencja jest inna więc nieco żałuję :(
OdpowiedzUsuńoooo ta paletka piękna :) czas wyruszyć na dokładne obadanie kolorówki Chanel :>
OdpowiedzUsuńChętnie bym zbadała te Twoje żelowe :)
Usuń